poniedziałek, 30 listopada 2009

Zupa ogórkowa

0 komentarze
Poziom trudności: średnie
Czas przygotowania: około 45 minut
Liczba osób: 5

Składniki:
2l bulionu (może być z kostki rosołowej)
włoszczyzna
0,4 kg ogórków kiszonych
2 łyżki masła
4 ziemniaki
0,5 szklanki śmietany kwaśnej lub słodkiej
4 ziarenka ziela angielskiego
2 liście laurowe

Sposób przygotowania:
  1. Seler i pietruszkę zetrzyj na tarce. Marchewkę pokrój w plasterki. Warzywa wrzuć do wrzącego bulionu, dodaj ziele angielskie, liście laurowe i gotuj około 15 minut.
  2. Ziemniaki pokrój w kostkę. Dodaj je do gotującej się zupy.
  3. Ogórki pokrój w plasterki albo zetrzyj na tarce. Podsmaż na patelni na maśle (około 5 minut). Dodaj do garnka z zupą.
  4. Gotuj zupę aż warzywa zmiękną. Zdejmij garnek z ognia i dodaj kwaśną śmietanę lub słodką śmietankę (w zależności od tego czy chcesz uzyskać zupę bardziej czy mniej kwaśną).

Pesto

1 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: 5 minut

Składniki:
2 szklanki świeżych liści bazylii
1/2 szklanki orzeszków piniowych (można zastąpić je 1/2 szklanki nasion słonecznika i 1 łyżką orzechów włoskich)
4 łyżki startego parmezanu (lub sera typu parmezan)
1/2 szklanki oliwy
2 ząbki czosnku
sól

Sposób przygotowania:
  1. Składniki zmiksuj blenderem na gładką masę.
  2. Spróbuj czy sos jest smaczny i ewentualnie dodaj trochę soli, orzechów, parmezanu lub czosnku.
Można podawać na przykład z makaronem.

Zrazy zawijane

1 komentarze
Poziom trudności: trudne
Czas przygotowania: około 30 minut + 90 minut duszenia
Liczba osób: 5

Składniki:
1 kg wołowiny pokrojonej w plastry
20 dag boczku wędzonego
5 ogórków kiszonych
1 cebula
sól, pieprz
1/2l bulionu (może być z kostki wołowej)
4 ziarenka ziela angielskiego
2 listki laurowe
biała nitka
1 łyżka mąki

Sposób przygotowania:
  1. Mięso umyj, dokładnie rozbij tłuczkiem, posól i popieprz.
  2. Ogórki i cebulę pokrój w paski. Boczek pokrój na cienkie plasterki.
  3. Weź plaster mięsa, ułóż na nim plaster boczku, kawałek ogórka i trochę cebuli. Zawiń mięso i ciasno zwiąż nitką. To samo zrób z resztą mięsa.
  4. Mięso usmaż na dużym ogniu, aż zarumieni się ze wszystkich stron.
  5. Przełóż mięso do garnka. Bulion wlej na patelnie, wymieszaj i zalej nim zrazy. Dodaj ziele angielskie i liście laurowe.
  6. Duś zrazy około 1,5h, aż mięso będzie miekkie i delikatne. Jeśli wołowina jest gorszej jakości, to może nawet trzeba będzie dusić zrazy dwie godziny.
  7. Możliwe, że sos trzeba będzie zagęścić. Rozpuść łyżkę mąki w zimnej wodzie i wlej do garnka. Mieszaj aż sos zgęstnieje.







środa, 25 listopada 2009

Leczo

2 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: około 45 minut
Liczba osób: 4

Składniki:
1 kg papryki (75 dag papryki zielonej, 25 dag papryki czerwonej)
1 puszka pomidorów
1/2 kg cebuli
1/2 kg pieczarek
1/3 szklanki oleju
2 łyżeczki słodkiej papryki w proszku
1 łyżeczka ostrej papryki w proszku
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz
Można również dodać:
kiełbasę lub parówki
kostkę warzywną
1 łyżkę masła

Sposób przygotowania:
  1. Cebulę pokrój w półksiężyce. Wrzuć do garnka, wlej olej, posól dość obficie (ok. łyżeczka soli), i zacznij smażyć. Dosyp paprykę ostrą i paprykę słodką.
  2. Paprykę oczyść z pestek, umyj i pokrój w paski długości około 2 cm. Dorzuć do smażącej się cebuli.
  3. Do garnka dodaj pomidory i cukier.
  4. Pieczarki obierz, umyj i pokrój w plasterki. Usmaż na patelni teflonowej. Gdy odparuje woda, posól, popierz i dodaj masło (można zrezygnować z masła).
  5. Przełóż pieczarki do garnka. Możesz dodać też kostkę warzywną.
  6. Jeśli chcesz dodać kiełbasę, to musisz ją najpierw pokroić w kostkę i podsmażyć na patelni. Jeśli chcesz dodać parówki, wystarczy pokroić je na plasterki, dodać do potrawy i chwile gotować.
  7. Leczo gotuj pod przykrywką, co jakiś czas mieszając, aż papryka zmięknie.

wtorek, 24 listopada 2009

Makaron z boczkiem, pieczarkami, porami i serem

3 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: około 45 minut
Liczba osób: 5

Składniki:
1/2 kg makaronu penne
1/2 kg pieczarek
4 małe pory (lub 2 duże)
20 dag boczku
10 dag sera rokpol (albo innego sera pleśniowego)
250 ml śmietanki słodkiej 18%
pieprz

Sposób przygotowania:
  1. Boczek pokrój w drobną kostkę i zacznij smażyć na patelni.
  2. Pory umyj i pokrój w paski. Dodaj do smażącego się boczku.
  3. Obrane i umyte pieczarki pokrój w dość grube plasterki. Usmaż na patelni teflonowej bez tłuszczu. Dorzuć je do patelni z boczkiem i porami.
  4. Ser pokrój w kostkę i dodaj do składników na smażących się na patelni. Gdy się roztopi, dodaj śmietankę i pomieszaj. Oprósz pieprzem. Duś przez 5 minut.
  5. Makaron ugotuj. Przełóż makaron i sos do jednego naczynia i dobrze wymieszaj.

poniedziałek, 23 listopada 2009

Polędwiczki w sosie serowym

4 komentarze
Poziom trudności: średnie
Czas przygotowania: około 45 minut
Liczba osób: 4

Składniki:
1 polędwiczka wieprzowa
5 dag sera rokpol (albo innego sera pleśniowego)
150 ml śmietanki słodkiej 18%
1/2 kg pieczarek
2 łyżki posiekanego koperku
2 łyżki oleju
sól, pieprz


Sposób przygotowania:
  1. Mięso umyj i pokrój na plastry grubości około 2,5 cm. Delikatnie rozbij tłuczkiem (kotlety po rozbiciu powinny mieć grubość około 1 cm).
  2. Oprósz mięso solą i pieprzem i smaż na oleju na dużym ogniu, około 5 minut z każdej strony, podlewając wodą. Usmażone mięso i sos przełóż do garnka. Jeśli podczas smażenia powstało mało sosu, dolej trochę wody.
  3. Pieczarki obierz i pokrój w plasterki. Usmaż na patelni teflonowej bez tłuszczu. Gdy woda wyparuje i pieczarki się zarumienią, przełóż do garnka z mięsem.
  4. Ser pokrój w kostkę i wrzuć do garnka. Postaw garnek na małym ogniu. Gotuj, co jakiś czas mieszając.
  5. Gdy ser się rozpuści i połączy z sosem dodaj koperek. Zdejmij garnek z ognia, dodaj śmietankę i wymieszaj.

Podawaj z makaronem, ziemniakami albo ryżem.

środa, 18 listopada 2009

Muffiny bananowo-czekoladowe

2 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: około 50 minut
Liczba muffinek: około 20

Składniki:
1 i 3/4 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1/2 szklanki wiórków czekoladowych (na przykład Posypka Dr.Oetker Czekoladowa)
1/4 szklanki oleju
1 jajko
1/4 szklanka mleka
6 dojrzałych bananów


Sposób przygotowania:
  1. Do miski wsyp mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól i wiórki czekoladowe.
  2. Banany rozgnieć widelcem. 
  3. W drugiej misce roztrzep jajko, dodaj olej, mleko i rozgniecione banany i wymieszaj.
  4. Przelej zawartość drugiej miski do pierwszej i wymieszaj, aż uzyskasz jednolitą masę.
  5. Napełnij foremki masą do 2/3 objętości.
  6. Piecz w 200 stopniach przez 20-25 minut.


Uwagi:
Aby upiec muffiny, potrzebujesz specjalnej metalowej foremki, w której znajduje się zwykle 12 otworów. Najlepiej używać papierkowych kubeczków, które wkłada się do foremki. Jeśli ich nie masz, to możesz nasmarować otwory blaszki masłem. Wtedy muffiny nie powinny się przyklejać. Ja używam silikonowych foremek na muffiny wielokrotnego użytku. Są na tyle sztywne, że nie jest potrzebna blaszka.

Muffiny czekoladowe

0 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: około 40 minut
Liczba muffinek: około 20

Składniki:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
1/4 szklanki kakao
1 łyżka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cynamonu
1/3 szklanki oleju
1 jajko
1 szklanka mleka

Sposób przygotowania:

  1. Do miski wsyp mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia, sól i cynamon.
  2. W drugiej misce roztrzep jajko, dodaj olej i mleko i wymieszaj.
  3. Przelej zawartość drugiej miski do pierwszej i wymieszaj, aż uzyskasz jednolitą masę.
  4. Napełnij foremki masą do 2/3 objętości.
  5. Piecz w 200 stopniach przez 15-20 minut.


Uwagi:
Aby upiec muffiny, potrzebujesz specjalnej metalowej foremki, w której znajduje się zwykle 12 otworów. Najlepiej używać papierkowych kubeczków, które wkłada się do foremki. Jeśli ich nie masz, to możesz nasmarować otwory blaszki masłem. Wtedy muffiny nie powinny się przyklejać. Ja używam silikonowych foremek na muffiny wielokrotnego użytku. Są na tyle sztywne, że nie jest potrzebna blaszka.

Green Way na ulicy Taczaka w Poznaniu

1 komentarze
Wczoraj poszłam na obiad do baru wegetariańskiego Green Way. Menu jest ciekawe i długo nie mogłam wybrać potrawy. W końcu zdecydowałam się na koftę indyjską, a koleżanka zamówiła enchilades. Dania przygotowywane są ze świeżych, bardzo dobrej jakości produktów.

Kofta indyjska, czyli panierowane kulki z bialego sera, podano z pełnoziarnistym ryżem, dużą ilością surówek i pysznym sosem pomidorowo-śmietanowym. Potrawa była smakowita i sycąca. Moja towarzyszka również była zadowolona ze swojego wyboru - enchilades, czyli meksykańskiej tortilli nadziewanej grzybami, cebulą i sosem pomidorowym. Obie potrawy były świetnie przyprawione, i choć nie jestem wegetarianką i bardzo lubię mięso, to niczego mi w tym posiłku nie brakowało.

Ceny są niewysokie a porcje spore. Green Way to bar, więc jedzenie zamawia się przy kasie, a po skończeniu jedzenia, należy odnieść talerz do "okienka". Obsługa jest miła, a wystrój całkiem przyzwoity.

Oto moje oceny:

Jedzenie:

Obsługa:

Ceny:

Wystrój:

wtorek, 17 listopada 2009

Przepis na sos salsa

8 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: około 15 minut

Składniki:
4 duże pomidory (można zastąpić puszką pomidorów krojonych)
1 papryczka peperoni czerwona
1 cebula czerwona
sól, pieprz
Można również dodać:
2 łyżki świeżej kolendry
1 ząbek czosnku
1 łyżkę soku z limonki

Sposób przygotowania:
  1. Świeże pomidory sparz gorącą wodą, obierz ze skórki i pokrój w drobną kostkę. Jeśli używasz pomidorów z puszki, przełóż je do miski. Możesz ewentualnie rozdrobnić je blenderem.
  2. Papryczkę przekrój wzdłuż, oszczyść z pestek i drobno pokrój.
  3. Cebulę pokrój w kosteczkę.
  4. Pomidory wymieszaj z papryką i cebulą. Dodaj posiekaną kolendrę, czosnek, sok z limonki i sól i pieprz do smaku.

Sos świetnie pasuje do quesadillas i nachos.

poniedziałek, 16 listopada 2009

Mój przepis na Quesadillas

3 komentarze
Poziom trudności: łatwe
Czas przygotowania: około 15 minut
Liczba osób: 1

Składniki:
2 placki tortilla
6 plastrów sera żółtego
2 plastry szynki
1-2 ostre zielone papryczki peperoni ze słoika

Sposób przygotowania:
  1. Pokrój szynkę na kwadraty o boku około 1 cm.
  2. Przekrój papryczki wzdłuż, oczyść z pestek i drobno posiekaj.
  3. Na placku tortilla równomiernie rozłóż plastry żółtego sera, kawałki szynki i papryki.
    Przykryj drugim plackiem.
  4. Smaż na patelni teflonowej bez tłuszczu ok 2 minuty z każdej strony (aż roztopi się ser, a placek się zarumieni).
  5. Pokrój quesadillas na 8 części (jak pizzę).

Podawaj z sosem salsa i kwaśną śmietaną (na przykład Śmietana Szefa Kuchni albo Śmietana Szczeciniecka 18%).

piątek, 13 listopada 2009

Czerwone Sombrero w Starym Browarze

1 komentarze
Wczoraj byliśmy w restauracji Czerwone Sombrero w Starym Browarze. Cieszyłam się na ten posiłek, bo słyszałam pozytywne opinie o tym miejscu i uwielbiam kuchnię meksykańską. Zamówiłam Tacos Calientes de Carne, a Darek wziął Tacos (Burritos).

Potrawa którą otrzymałam składała się z frytek, surówki z białej kapusty oraz dwóch placków pszennych tortilla nadziewanych mięsem wołowym. Na plackach znajdowała się odrobina kremu fasolowego, śmietany, sosu chilli i cebuli a wszystko posypane było żółtym serem (nieroztopionym). Burritos, które zamówił Darek, to dwie tortille pszenne nadziewane kawałkami kurczaka, ogórkami i majonezem.

Na moje oko obie potrawy były podgrzane w mikrofalówce. Mięso było wysuszone i twarde, natomiast placki były gumiaste. Bardzo się musieliśmy napracować, żeby pokroić nasz posiłek tępymi nożami. W smaku potrawy nieciekawe i szczerze mówiąc po prostu niesmaczne. Myślę, że tacos byłoby dużo lepsze, gdyby w nadzieniu, oprócz wysuszonego mięsa, znajdował się jeszcze sos i na przykład fasola albo kukurydza. Do burritos, zamiast majonezu, dodałabym chociażby śmietanę. Majonez sprawił, że potrawa była mdła i ciężka.

Wiele do życzenia pozostawia również sposób podania potraw. Zamiast frytek i surówki (kojarzących się bardziej z barem mlecznym niż restauracją meksykańską) można by podać ryż, pastę z czarnej fasoli i sałatkę ze świeżej sałaty lodowej, pomidorów i ogórków. Śmietanę i sos chilli, zamiast położyć na tacos (i to w ilości zupełnie niewystarczającej, biorąc pod uwagę wysuszone nadzienie) lepiej podać w miseczkach, co wygląda dużo bardziej elegancko i smakowicie.

Do obsługi nie mam zastrzeżeń a ceny są niewysokie. Jest czysto, ale stoliki znajdują się na korytarzu, tworząc część gastronomiczną nowej części Starego Browaru, także jest niezbyt przytulnie - stąd niska ocena wystroju.

I na koniec taka refleksja: jedna tortilla kuchni meksykańskiej nie czyni!
Restauracji Czerwone Sombrero w Starym Browarze NIE POLECAM.

Oto moje oceny:

Jedzenie:

Obsługa:

Ceny:

Wystrój: